Spacer biegówkowy Canazei-Moena
Korzystając z kolejnego dnia słonecznej pogody, wybrałam się na dłuższą wycieczkę. Jutro może już nie być tak ładnie. Bezchmurne niebo...
Korzystając z kolejnego dnia słonecznej pogody, wybrałam się na dłuższą wycieczkę. Jutro może już nie być tak ładnie. Bezchmurne niebo...
Wstaliśmy dziś wcześniej, bo czekała nas długa wycieczka autem. Najpierw zawieźliśmy naszą biegaczkę do Canazei, potem zdobyliśmy passo Pordoi (2239m)...
Dziś odwiedziliśmy nowy ośrodek narciarski Val di Fiemme- Oberggen. W Predazzo byliśmy po 10, na górze około 10:30, ludzi mało,...
Wstajemy nieśpiesznie, jemy śniadanie i ok. 9:30 opuszczamy hotel. W Linz tankujemy do pełna (pół zbiornika) i robimy zakupy w...
Początek ferii oznacza, że czas na krótki urlop. Tak, znowu będą narty w Dolomitach. Wyjechaliśmy chwilę po 9:00, trzy i...
Nietypowo, bo pierwszego listopada, udaliśmy się na krótki urlop. W planach jak zwykle Snow Arena , Aqua park, kontakt z...
Za trzecim naszym pobytem udało mi się w końcu dotrzeć do Parku Rzeźb niedaleko Druskiennik. Wystawa na wolnym powietrzu, w...
Wstaję pierwszy i ze zdziwieniem odkrywam że mimo słońca jest tu zimno i wieje straszny wiatr… Chwilę przed 9:00 opuszczamy...
Zgodnie z prognozą nocą była burza, znowu piorun przywalił gdzieś blisko, rano było szaro buro i ponuro. Zebraliśmy dobytek, zrobiliśmy...
Dziś nocą o dziwo nie było burzy, nawet się dzięki temu wyspaliśmy. Po śniadaniu podzieliliśmy się na grupy – ferratowa...
Zawsze po dniu na via ferratach następny poranek jest trudny. Dziś było podobnie… Na plaży tłoku nie było, pogoda z...
Dziś znowu była jajecznica na śniadanie (z 9 jaj). Najedzeni pojechaliśmy na górkę w okolicach Faakersee. Teren nie jest przesadnie...
Dziś znowu było „slow life”, jajecznica na śniadanie, pranie, opalanie na plaży, pływanie supem, siatkówka wodna, zakupy w Villach, spacer....
Wstaliśmy zgodnie z planem rano, by już po dziewiątej wyjechać w kierunku Słowenii. Przed 10 meldujemy się na zatłoczonym parkingu...
Cały dzień na plaży, po południu zrobiliśmy sobie pierwszy obiad na wyjeździe – spagetti.