24’Moena

2024

Włoskie jedzenie

Pobyt w hotelu ma swoje smaczne plusy, codziennie nie trzeba się zastanawiać gdzie i co zjeść. Tym razem śniadania były...

28 stycznia 2024

Podsumowanie

Drugi wyjazd w Dolomity, pierwszy w niskim sezonie. 3 dni pełnego słońca, 2 dni słońca z chmurami, 1 pochmurny dzień....

22 stycznia 2024

Powrót

Kaowiec od rana nie dał spać i dzięki temu już po ósmej byliśmy na ostatnim śniadaniu. Hotel opuściliśmy o 8:30...

21 stycznia 2024

Sellaronda

Wyszła trochę przypadkiem, mieliśmy ciut inne plany, ale z powodu wiatru zamknęli nam kluczowe wyciągi. Znów we trójkę pojechaliśmy autem...

18 stycznia 2024

Alpe Lusia

Po wczorajszych przygodach dziś na śniadanie docieramy po 9:00. Godzinę później wyruszamy na stok, jako że pogoda nie rozpieszcza i...

17 stycznia 2024

Kronplatz

Wstaliśmy dziś wcześniej, bo czekała nas długa wycieczka autem. Najpierw zawieźliśmy naszą biegaczkę do Canazei, potem zdobyliśmy passo Pordoi (2239m)...

16 stycznia 2024

Predazzo

Dziś odwiedziliśmy nowy ośrodek narciarski Val di Fiemme- Oberggen. W Predazzo byliśmy po 10, na górze około 10:30, ludzi mało,...

15 stycznia 2024

Dolomitowe dolce farniente

Dziś z rana pojechaliśmy do sławnego Predazzo. Zabrałam się z chłopakami pełna nadziei, bo tej części Marcialongi jeszcze nie doświadczyłam....

15 stycznia 2024

Szkolenie techniki w Alochet Fondo

Wyruszyłam dziś na pierwszą wędrówkę biegową w tym sezonie. Opuściłam hotel tuż po wyjściu chłopaków. Z naszego miejsca tymczasowego zamieszkania...

14 stycznia 2024

Pierwszy dzień na nartach

Wstać rano nie jest łatwo, po śniadaniu i wielu problemach z ubiorem (ocieplacze, okulary itp.) wyruszamy na stok. Mimo niedzieli...

14 stycznia 2024