Pobyt w hotelu ma swoje smaczne plusy, codziennie nie trzeba się zastanawiać gdzie i co zjeść. Tym razem śniadania były „bardziej” europejskie – jajecznica, jajka, wędliny,...
24’Moena
Drugi wyjazd w Dolomity, pierwszy w niskim sezonie. 3 dni pełnego słońca, 2 dni słońca z chmurami, 1 pochmurny dzień. Puste parkingi, kolejek do wyciągów brak,...
Kaowiec od rana nie dał spać i dzięki temu już po ósmej byliśmy na ostatnim śniadaniu. Hotel opuściliśmy o 8:30 przy słonecznej pogodzie i -16C. Sporo...
Ostatni dzień wyjazdu postanawiamy spędzić na stokach pod hotelem. Na szczęście dziś nie ma mgły i ma nie padać, ale trasy po nocy znowu są zaśnieżone....
Na pożegnanie znów odwiedziłam Centro del Fondo Alochet. To był najzimniejszy dzień wyjazdu. Na początku brakowało słonka, a do tego wiał przenikliwy wiatr… Trudno było znaleźć...
Wyszła trochę przypadkiem, mieliśmy ciut inne plany, ale z powodu wiatru zamknęli nam kluczowe wyciągi. Znów we trójkę pojechaliśmy autem do Canazei, gdzie narciarze ruszyli kolejką...
Dzisiejsza pogoda nie rozpieszczała od rana. Miało być mgliście do 12.00, niestety w naszej dolinie im niżej schodziłam, tym było gorzej. W dodatku temperatura na plusie...
Jako że kupiłam tygodniowy bilet wstępu do Alochet, postaram się tam być w trakcie tego wyjazdu ze 3 razy. Co jest tutaj dobrego? Dziś była gorsza...
Po wczorajszych przygodach dziś na śniadanie docieramy po 9:00. Godzinę później wyruszamy na stok, jako że pogoda nie rozpieszcza i koło południa ma padać, to wybieramy...
Korzystając z kolejnego dnia słonecznej pogody, wybrałam się na dłuższą wycieczkę. Jutro może już nie być tak ładnie. Bezchmurne niebo i brak opadów utrzymują się od...
Wstaliśmy dziś wcześniej, bo czekała nas długa wycieczka autem. Najpierw zawieźliśmy naszą biegaczkę do Canazei, potem zdobyliśmy passo Pordoi (2239m) gdzie przywitała nas zaśnieżona drogi i...
Dziś odwiedziliśmy nowy ośrodek narciarski Val di Fiemme- Oberggen. W Predazzo byliśmy po 10, na górze około 10:30, ludzi mało, trasy puste, inny śnieg niż na...