2025

Wiosenna rabata

Wreszcie zdjęliśmy włókninę zabezpieczająca przed przymrozkami. Dosypaliśmy korę i przycieliśmy to i owo.

29 marca 2025

Wydruki 3D

Powoli oswajam się z drukarką, najtrudniejszy jest dobry projekt. Zrozumiałem już że bez prototypów się nie da. Często też trudno...

16 marca 2025

Wiosenny przegląd

Olej, hamulce z przodu, pasek akcesoriów, filtry zmienione. Przegląd klimy i auta też. Czas pomyśleć nad czyszczeniem DPF i przeglądem...

12 marca 2025

Wiosna

Pierwszy grill, pierwszy rower po wsi, widać wiosnę.

9 marca 2025

Podsumowanie

Trzeci wyjazd w Dolomity, 4,5 dnia pełnego słońca, 1,5 dnia słońca z chmurami. Kolejek do wyciągów brak, na stokach czasem...

16 lutego 2025

Powrót

Śniadanie jemy o 8:50, 20 minut później jesteśmy już w trasie. Na drodze mimo poniedziałku jest pusto. Przed 13:00 w...

10 lutego 2025

Ostatnie biegówki w tym sezonie

Przyszedł ostatni dzień intensywnwgo wyjazdu. Pogoda dziś była najgorsza – mało słońca przy jednoczesnym braku zapowiadanych opadów. Poszłam znaną trasą...

9 lutego 2025

Drei Zinnen po raz trzeci

Plan był idealny, na śniadanie przychodzimy już w narciarskich ubraniach, parkujemy blisko wyciągu i zabieramy gigantowe narty na wczorajszą trasę....

9 lutego 2025

Czerwone, podstępne szlaki

Dziś jak w tytule. Postanowiłam wyruszyć od San Candido jak najdalej przed siebie, niestety czerwonym szlakiem. Jego znaczna część szła...

8 lutego 2025

Drei Zinnen po raz drugi

Dziś pogoda spłatała nam psikusa, miało być pochmurno z możliwymi opadami śniegu, a było to, co zawsze – słońce. Jako...

8 lutego 2025

Od Passo Cimabanche do Dobbiaco

Dzisiaj chłopaki mnie podwieźli i wysadzili na drodze do Cortiny, na Przełęczy Cimabanche. Stamtąd wróciłam do hotelu. Najlepsza w tej...

7 lutego 2025

Cinque Torri i Alta Badia

Dziś wróciliśmy tam gdzie wczoraj skończyliśmy, pierwszy parking okazał się pełny, ale drugi na przełęczy Giau był już pusty. Stacje...

7 lutego 2025

Trzydziestka

Dziś wszystko szło jak po maśle, może z jednym wyjątkiem. W tym kraju jest za dużo słońca i czasem szkodzi...

6 lutego 2025

Cortina d’Ampezzo

Dziś zamiast pociągu było auto, niby tylko 30km, ale przełęcz po drodze oczywiście była. W mieście bez problemów dojechaliśmy pod...

6 lutego 2025

Męcząca środa

Wstaliśmy nieco wcześniej niż zwykle, bo pociag w drugą stronę odchodził wcześniej.  Chłopaki zabrali mnie pokazać mi Kronplatz. Okazało się,...

5 lutego 2025