Wiosenne porządki
Wreszcie przyszła wiosna (oby na stałe tym razem). Przy okazji sprawdzania systemu podlewania, wyszło że brakuje kory pod krzewami na...
Wreszcie przyszła wiosna (oby na stałe tym razem). Przy okazji sprawdzania systemu podlewania, wyszło że brakuje kory pod krzewami na...
Wreszcie zdjęliśmy włókninę zabezpieczająca przed przymrozkami. Dosypaliśmy korę i przycieliśmy to i owo.
Powoli oswajam się z drukarką, najtrudniejszy jest dobry projekt. Zrozumiałem już że bez prototypów się nie da. Często też trudno...
Olej, hamulce z przodu, pasek akcesoriów, filtry zmienione. Przegląd klimy i auta też. Czas pomyśleć nad czyszczeniem DPF i przeglądem...
Trzeci wyjazd w Dolomity, 4,5 dnia pełnego słońca, 1,5 dnia słońca z chmurami. Kolejek do wyciągów brak, na stokach czasem...
Przyszedł ostatni dzień intensywnwgo wyjazdu. Pogoda dziś była najgorsza – mało słońca przy jednoczesnym braku zapowiadanych opadów. Poszłam znaną trasą...
Plan był idealny, na śniadanie przychodzimy już w narciarskich ubraniach, parkujemy blisko wyciągu i zabieramy gigantowe narty na wczorajszą trasę....
Dziś jak w tytule. Postanowiłam wyruszyć od San Candido jak najdalej przed siebie, niestety czerwonym szlakiem. Jego znaczna część szła...
Dziś pogoda spłatała nam psikusa, miało być pochmurno z możliwymi opadami śniegu, a było to, co zawsze – słońce. Jako...
Dzisiaj chłopaki mnie podwieźli i wysadzili na drodze do Cortiny, na Przełęczy Cimabanche. Stamtąd wróciłam do hotelu. Najlepsza w tej...
Dziś wróciliśmy tam gdzie wczoraj skończyliśmy, pierwszy parking okazał się pełny, ale drugi na przełęczy Giau był już pusty. Stacje...
Dziś wszystko szło jak po maśle, może z jednym wyjątkiem. W tym kraju jest za dużo słońca i czasem szkodzi...
Dziś zamiast pociągu było auto, niby tylko 30km, ale przełęcz po drodze oczywiście była. W mieście bez problemów dojechaliśmy pod...