Wyjazdy urlopowe

Read more
  • 5 lipca 2021

Wczoraj zrobiliśmy 2/3 trasy, ale to dzisiejsza część będzie wyzwaniem. Aby wjechać do Włoch młody musi mieć ważny test a ten kończy się o 16:03, a...

Read more
  • 4 lipca 2021

Wyjechaliśmy o 7:30, przejazd przez Polskę bez problemu. Największy szok to przejazd z odcinkowym pomiarem prędkości po budowanej autostradzie. Wszyscy grzecznie jadą, nikt nie wyprzedza –...

Read more
  • 26 lutego 2021

To był najkrótszy wyjazd od dawna (nie licząc Wisły 2020, ale tam mieliśmy być dłużej). Wszystko było postawione na głowie, wszystko miało być inaczej, a było...

Read more
  • 26 lutego 2021

Przed powrotem wyskoczyliśmy jeszcze zwiedzić miasto. Typowo zdrojowe, lekko „zapuszczone” ale z potencjałem. Jakby udało się zrealizować plany – przywrócić wyciąg na Świeradowcu i połączyć go...

Read more
  • 25 lutego 2021

Na początek małe wyjaśnienia z dnia wczorajszego, żyje i mam się raczej dobrze (poza szyją), po drugie wczoraj wieczorem wsadziłem młodego na minę – pomyliłem armatkę...

Read more
  • 23 lutego 2021

Wyjechaliśmy przed 9:00, zostawiliśmy mamę w Jakuszycach (z nartami oczywiście) i pojechaliśmy do Szklarskiej. Przyzwyczajeni do Świeradowa podjechaliśmy pod samą stację i oczywiście zobaczyliśmy parkingowy koniec...

Read more
  • 22 lutego 2021

Chłopaki prowadzą odrębne życie wyjazdowe, tymczasem życie Mamy rządzi się swoimi prawami. Muszę tak planować aktywności, by zdążać na lekcje czy spotkania online, tak więc nie...

Read more
  • 21 lutego 2021

Tegoroczny wyjazd na narty długo stał pod znakiem zapytania, najpierw odebrano ferie, potem zamknięto stoki. Długo myśleliśmy o wyjeździe do Szwajcarii, ale nagle na dwa tygodnie...

Read more
  • 21 sierpnia 2020

2200km przejechanych autem970km najdłuższy jednorazowy odcinek pokonany z przyczepą (nowy REKORD)500 zrobionych zdjęć40km przepływanych na SUPach4 sesje wspólnego biegania 3 zaliczone skateparki1 super auto Lego Technic40km...

Read more
  • 20 sierpnia 2020

Wczorajsze spakowanie się jak zwykle pomogło rano, szybkie śniadanie i o 9:00 wystartowaliśmy. Pojechaliśmy mniej lokalnie by szybciej być na autostradzie i chyba się opłaciło. Jechało...