Dziś przeszliśmy samych siebie, no ale po kolei… Rano było już gorąco, do kolejki weszliśmy o 9:30, 10min później rozdzieliliśmy się na podgrupy. Sekcja zjazdowa testowała...
Wyjazdy urlopowe
Dziś znowu goniły mnie obowiązki, więc i spacer musiał być odpowiednio skrojony do ograniczonych warunków czasowych. Maż wyznaczył mi przyjemną traskę do szybkiego obejścia. Okazało się,...
Z cyklu : Mąż mnie namówił, a teraz zazdrości. Zdobyłam dziś specjalną odznakę domową za zrobienie po raz pierwszy w życiu trasy: Polana Jakuszycka – Orle...
Wyjechaliśmy przed 9:00, zostawiliśmy mamę w Jakuszycach (z nartami oczywiście) i pojechaliśmy do Szklarskiej. Przyzwyczajeni do Świeradowa podjechaliśmy pod samą stację i oczywiście zobaczyliśmy parkingowy koniec...
Dziś odbyliśmy dwie sesje w ski&sun Świeradów. Pierwsza 10-14 w pełnym słońcu na dole i w mleku na górze. Warunki rano bardzo dobre, pod koniec przeszły...
Chłopaki prowadzą odrębne życie wyjazdowe, tymczasem życie Mamy rządzi się swoimi prawami. Muszę tak planować aktywności, by zdążać na lekcje czy spotkania online, tak więc nie...
Tegoroczny wyjazd na narty długo stał pod znakiem zapytania, najpierw odebrano ferie, potem zamknięto stoki. Długo myśleliśmy o wyjeździe do Szwajcarii, ale nagle na dwa tygodnie...
2200km przejechanych autem970km najdłuższy jednorazowy odcinek pokonany z przyczepą (nowy REKORD)500 zrobionych zdjęć40km przepływanych na SUPach4 sesje wspólnego biegania 3 zaliczone skateparki1 super auto Lego Technic40km...
Wczorajsze spakowanie się jak zwykle pomogło rano, szybkie śniadanie i o 9:00 wystartowaliśmy. Pojechaliśmy mniej lokalnie by szybciej być na autostradzie i chyba się opłaciło. Jechało...
Dziś wybraliśmy się nad drugie jeziorko w okolicy. Ambitne plane dopłynięcia tam supem zniweczyla różnica poziomów i elektrownia wodna 😉 Było zatem pompowanie przed pływaniem. Jezioro...
Po nocnych opadach ranek nie zachęcał do wycieczek na plażę. Pograliśmy trochę w gry planszowe i wpadliśmy na pomysł wycieczki samochodowej. Najpierw pojechaliśmy do Attersee szukać...
Dziś znowu nasze pogodynki nie trafiły z prognozą, dzięki temu mieliśmy okazję zobaczyć jezioro z innej strony. Na plaży pusto, na jeziorze pusto, o ile kaczki...
Typowa niedziela na jeziorem. Od rana do wieczora w wodzie, na supie, pod wodą, na kocyku. Po południu udaliśmy się na pizze, jak zwykle nie dało...
Sobota zaczyna się zimno i deszczowo, dzięki temu mamy czas skończyć auto Lego (oddzielny wpis niebawem). Koło południa nagle się rozpogadza. Zabieramy zatem Supy na plażę...
Co się odwlecze… Miało być zwiedzanie w 2016, udało się w 2020. Prognozy mówiły o deszczowym piątku, dlatego bez żalu opuścili kemping i pojechaliśmy na wycieczkę....