Śniadanie było od 8:00, więc za długo nie pospaliśmy. Na parkingu pod wyciągiem byliśmy po 9:00, a pierwsze zjazdy zaczęliśmy 30 minut później. Oczywiście na górze...
Wyjazdy urlopowe
Na zapoznanie z tutejszymi trasami wyruszyliśmy z Dolnych na Horne Miseczki. Ponieważ był to dzień aklimatyzacji, zrobiłam tylko 3 kółka po 3,5 km wokół Mechovinca. Droga...
Tegoroczny wyjazd narciarski postanowiliśmy spędzić w Czechach (wygrały krótszym dojazdem i lepszą polityką odnośnie szczepień covidowych dla młodzieży). Špindlerův Mlýn wybraliśmy, bo łączy ze sobą narciarstwo...
Na nartach spędziliśmy 4 sesje (łącznie prawie 12h) i przejechaliśmy ponad 40km, W sobotę przebiegliśmy też rodzinnie półmaraton, dodatkowo Żona przespacerowała ponad 25km, byliśmy tez raz...
To był nasz ostatni dzień wyjazdu, wstaliśmy nie wiadomo o której bo tu też zmieniali czas. Zjedliśmy śniadanie, spakowaliśmy się i podzieleni … My pojechaliśmy na...
Rano po śniadaniu udaliśmy się na krótkie rodzinne bieganie (młody towarzyszył nam na hulajnodze). Po 21km i 100m zakończyliśmy trening 😜, po krótkim odpoczynku wsiedliśmy do...
Po dwóch latach przerwy wróciliśmy otworzyć sezon narciarski w Druskienikach. Wreszcie przydaje się paszport covidowy, bo tu bez niego nigdzie nie można wejść. Na początku to...
Zaczynamy od końca. Film z ostatniego przejazdu w bikeparku w Skolnitach. Trasa niebieska fala.
Korki tym razem mniejsze, chyba tu jeszcze wrócimy 😉
Znowu Wisła Skolnity, znowu niebieska fala i znowu ja 🤣. Na szczęście tym razem obyło się bez ofiar – nie licząc przebitego koła u Syna i...
Nasza przygodę z tą formą turystki rowerowej rozpoczęliśmy w 2019 roku w Czechach. Na początku były to lekkie trasy „flowtrial” taki szlak od poprowadzony w lasach...
Wpis niebawem
Tym razem tylko z młodym. Wreszcie po ponad 100km przejechanych w bikeparkach był jakiś „flow”. Szkoda że tym wieku nauka przychodzi tak wolno… Wieczorem wybraliśmy się...
Powrót po roku w miejsce gdzie skręciłem kostkę.