Miało być ciepło i słonecznie, było jak zawsze: szaro, buro i ponuro. Cóż, uroki majówki. Na szczęście nie było wiatru, więc zapakowaliśmy panicza do wózka (jakie...
Wyjazdy urlopowe
Rano słońca w Gdańsku nie było, więc postanowiliśmy go sami poszukać. Wybraliśmy Hel i Juratę. Od rana Szymon był jakiś taki niewyraźny, bo lewa górna jedynka...
Dziś była trochę lepsza pogoda niż wczoraj, mniej wiało, chociaż ciągle padało. Ale że i tak wiedzieliśmy, co będziemy robić, to nas to nie zmartwiło. Do...
Poranna pogoda nie zachęcała do wyjścia z pokoju, niestety Szymon był innego zdania i wyciągnął nas na dwór. Myśleliśmy, że w mieście nie będzie tak czuć...
Wykorzystując słoneczną pogodę, postanawiamy, że z rana pojedziemy do ZOO. Zwiedzanie zajęło nam pół dnia, bo teren okazał się ogromny, syn nie narzekał, bo było tyle...
Pierwszego dnia pobytu nad morzem postanawiamy zrobić sobie spacer na sopockie molo. Pogoda nie rozpieszcza (wieje, ale nie pada, słońca brak), ale co to dla nas....
Co to był za dzień 🙂 Wyjechaliśmy dopiero o 9:00, ale jak się okazało wystarczająco wcześnie, by drogi były puste. Ok. 12 zrobiliśmy sobie prawie godzinną...
No to już wszystko wiemy, all załatwione. Jedziemy 3.05 do Gdańska, hotel jest nad samym morzem i ma wszystko czego potrzebuje mały Kluchojad do szczęścia (basen,...
To jeszcze nie będzie wyjazd pod namiot, ale może następny … kto wie. Plany już mamy i powoli się krystalizują. Jak będzie pewność gdzie i kiedy...
Kolejne wspólne wakacje – Jelenia Góra 7-14.11.2009 Dystans : ponad 1500km autem Trasa: Warszawa – Katowice – Opole – Wrocław – Jelenia góra – Wrocław –...
Niestety to już koniec wyjazdu, 7 godz za kółkiem i znowu jesteśmy w warszawie. W najbliższych dniach napiszemy jakieś podsumowanie.
Tia dziś był dzień kupy 😛 Pierwsza była z tych co jej nic nie zatrzyma (pielucha, bodziak, rajstopy, spodnie, nosidełko, ojca kurtka) – serwis syna odbył...
Dziś byliśmy w Jakuszycach, ech ile się tam zimą wybiegało a dziś… śniegu trochę było, ale asfalt też był więc wózek dobrze się do Orlego pchało...
Dziś byliśmy nad zalewem Pilchowickim i w wieży rycerskiej w Siedlęcinie, wieczorem jak zawsze był basen.
Zamek Czocha Dziś byliśmy w zamku Czocha i zwiedzaliśmy stare miasto w Jeleniej Gorze. Po południu był basen. Jak zwykle padamy pod wieczór.