Dzisiejszy dzień upłynął nam pod znakiem zwiedzania polskich dziur autem. GPS wyznaczył nam dość ciekawą trasę przez A4 do Opola, dalej przez polskie wsie, tak by minąć Częstochowę i wjechać na „gierkówkę” przed samym Piotrkowem, gdzie jak zawsze się stołujemy. Warszawa powitała nas korkiem w Raszynie, smrodem i autem na sznurek*.
*auto na sznurek = pojazd przewiązany liną na wysokości środkowych słupków bocznych. Lina ta podtrzymywała prawdopodobnie urwany układ wydechowy pod autem…
PS
Jutro podsumowanie!