Dzisiejszy dzień upłynął nam pod znakiem zwiedzania polskich dziur autem. GPS wyznaczył nam dość ciekawą trasę przez A4 do Opola, dalej przez polskie wsie, tak by...
Wyjazdy urlopowe
Dziś zaczęło się wczoraj. Synek nie mógł za bardzo spać w nocy, bo jego nosem płynęły potoki bezbarwnej cieczy. Przez to i my wstaliśmy z lekka...
Dziś po porannych problemach z synem (bunt dwulatka czy jakoś tak) postanowiliśmy autem pojechać pod świątynię Wang, a dalej pieszo udać się w kierunku schronisk. Szymonowi...
Jak się wieczorem okazało, przegięliśmy… Tak twierdziły po całym dniu nasze nogi. A zaczęło się tak niewinnie: śniadanko, plac zabaw, słonko. Niestety potem był atak zębów...
Miało być jutro, ale że dziś pogoda była za mało słoneczna, to pojechaliśmy do Czech. Padło jak zwykle na Liberec. Celem wycieczki było: znalezienie zimowej kurtki...
Przeniesienie terminu wyjazdu z listopada na październik było strzałem w dziesiątkę. Trzeci dzień wyjazdu i na dworze mamy złotą polską jesień. Dziś jakoś tak wyszło, że...
Słońce jak miało być tak jest, niestety jest też wiatr. I to jaki wiatr! Według pogodynek wieje z prędkością 60km/h, ale w porywach to tak min....
Na kolejne wakacje wyruszyliśmy z domu o 9:00, o 13 byliśmy we Wrocławiu, a do Karpacza dotarliśmy przed 17. We Wrocławiu była przerwa na gruzińskie chaczapuri....
Już tylko godz dzielą nas od kolejnych wakacji, auto nakarmione (53l paliwa), spakowani. Rano tylko się załadować do auta i w drogę…
Niedługo wyjazd Tym razem góry, Karpacz, Skalny Karpacz.
Przejechaliśmy prawie 2000km w 28 godz., auto spaliło w tym czasie ok. 145 litrów ON. Wydaliśmy ok 4000zł, z czego transport to 650zł, noclegi 1250zł (6x...
Wyjechaliśmy dopiero po 10, bo stwierdziliśmy, że wcześniej i tak nie ma co stać w korkach pod Warszawą. Dojazd do Zgorzelca był malowniczy i spokojny. W...
Dziś już ostatni dzień czeskich wakacji. Rano byliśmy się popluskać w rzece, a wieczorem pojechaliśmy oglądać bazaltowe skały i zrobić zakupy do Polski 🙂 Jutro wieczorem...
Dziś postanowiliśmy zaliczyć dwie tutejsze atrakcje. Najpierw poszliśmy (2km pod górę) do Pravcickiej bramy. Następnie postanowiliśmy popłynąć łodzią (5,5km z górki) Edmundovą souteską i dalej wrócić...