Włoskie jedzonko
Podczas pobytu w hotelu Pizboe mieliśmy wykupione posiłki. Dzięki temu wiemy, że podstawą porannego żywienia Włochów na pewno nie jest...
Podczas pobytu w hotelu Pizboe mieliśmy wykupione posiłki. Dzięki temu wiemy, że podstawą porannego żywienia Włochów na pewno nie jest...
To był wyjazd inny niż wszystkie, miało być wyjątkowo i było. Pogoda dopisała, co prawda spodziewaliśmy się większej zimy, ale...
Na koniec Tata wymyślił, że mogę się trochę przejść, a trochę przejechać. Przyniósł ofertę wycieczki Lift & walk. Wyjątkowo był...
Mieliśmy rano pojechać autem na Kronplatz, ale nam się nie chciało. Wybraliśmy się na krótszą wycieczkę w kierunku passo Pordoi....
Dziś zabrałam się prosiakiem razem z chłopakami. Póki co nie dane mi było zaznać dobrodziejstw skibusa, choć bilet 6dniowy mam....
Dziś wybraliśmy się na przełęcz San Pellegrino, jest tam ośrodek narciarski i trasy dla nart biegowych. Klasycznie pierwszy zjazd rozpoczęliśmy...
Nie byłam pewna, czy to dziś będzie ten dzień, zwłaszcza że zapomniałam włączyć odmierzacz kilometrów na początku. A potem w...
Klasycznie po śniadaniu wskakujemy w skibusa i po dziesiątej meldujemy się na szczycie Col Rodella gdzie zaczynamy Sella Rondę. Początek...
Miało być oglądanie widoków z Marmolady, ale wyszło inaczej. Chłopaki namówili mnie na wjazd kolejką na szczyt Le Cune. Ta...
Jeszcze wczoraj umówiliśmy się z trenerem, że Szymon potrenuje z jego grupą giganta. Niestety nie do końca dobrze się umówiliśmy...
Dziś eksploatowałam Marcialongę biegnącą w drugą stronę od naszego hotelu. Zachciało mi się doświadczyć więcej słonka. Niestety, w związku z...
Zaczęliśmy podobnie jak wczoraj i o 9:15 czekaliśmy na skibusa. Tym razem pojechaliśmy w drugą stronę, by było szybciej na...
Wczoraj zastanawiałam się, co tutaj będę robić bez butów trekkingowych czy choćby kijów nordic. Dziś rano był problem, bo tu...
Wstajemy o 8:00, do 9:00 jesteśmy po śniadaniu. Skibus miał być 9:25 ale miał 10 min. opóźnienia. Kolejką na Buffare...