Powrót do domu
Wyjechaliśmy o 11.30, obawiając się dużego ruchu na drodze. Okazało się, że było pusto i spokojnie. Po 4h byliśmy w...
Wyjechaliśmy o 11.30, obawiając się dużego ruchu na drodze. Okazało się, że było pusto i spokojnie. Po 4h byliśmy w...
Znowu Wisła, znowu Klepki. Miało być 5 zjazdów, wyszło 8… Narty oddane, teraz czekamy na przywitanie nowego roku. Może nie...
Dziś korzystaliśmy ze słonecznej, choć mroźnej pogody i praktycznie cały dzień spędziliśmy na stoku w Wiśle. Niestety dojazd i powrót...
Dziś po śniadaniu zabraliśmy narty z wypożyczalni i pojechaliśmy szukać dużej oślej łączki dla naszej rodziny. Mieliśmy kilka upatrzonych stacji...
Dziś my pojawiliśmy się na stoku z instruktorem. Szymon dostał swój karnet i tyle go widzieliśmy. Nam natomiast przekazano tajemną...
Nocą okazało się, że rodzinne święta są okazją do spotkania nie tylko rodziny. Wystarczy jeden nosiciel, by „załatwić” 7 z...
Chwilę po 10 wyruszyliśmy w drogę. Pod hotel dotarliśmy o 14:00. Następnie podjechaliśmy pod stok wybrać narty i umówić instruktorów....
Strona ośrodka Jutrzenka jest trochę uboga w najważniejsze informację 😉 więc postanowiłem to trochę nadrobić. Oto jak wygląda domek standardowy:
Zaczynamy od śniadania o 9:30, potem pakowanie, sprzątanie, kota żegnanie – w sumie do 11:30 się zeszło. Pogoda nie była...
Miała być plaża z rana, a po południu rower… Z plaży zeszliśmy o 18.00 😉 Z powodu zbyt dopisującej pogody.
Dziś niby miała być gorsza pogoda – całkowite zachmurzenie – dlatego zwiedzamy autem. Rano pojechaliśmy na rezerwie w stronę Kruszwicy....
Znowu śniadanie motywuje nas do wstawania. Potem autem 😉 jedziemy nad jezioro, wypożyczamy rower wodny i przez godzinę pływamy. Dalej...
Śniadanie miedzy 9 a 10 zobowiązuje do wczesnego śniadania. Pogoda dobra no rower wybiera za nas. Dziś jedziemy do Biskupina....