Kret
Pobyt w hotelu ma swoje smaczne plusy, codziennie nie trzeba się zastanawiać gdzie i co zjeść. Tym razem śniadania były „bardziej” europejskie – jajecznica, jajka, wędliny,...
Drugi wyjazd w Dolomity, pierwszy w niskim sezonie. 3 dni pełnego słońca, 2 dni słońca z chmurami, 1 pochmurny dzień. Puste parkingi, kolejek do wyciągów brak,...
Ostatni dzień wyjazdu postanawiamy spędzić na stokach pod hotelem. Na szczęście dziś nie ma mgły i ma nie padać, ale trasy po nocy znowu są zaśnieżone....
Wyszła trochę przypadkiem, mieliśmy ciut inne plany, ale z powodu wiatru zamknęli nam kluczowe wyciągi. Znów we trójkę pojechaliśmy autem do Canazei, gdzie narciarze ruszyli kolejką...
Po wczorajszych przygodach dziś na śniadanie docieramy po 9:00. Godzinę później wyruszamy na stok, jako że pogoda nie rozpieszcza i koło południa ma padać, to wybieramy...
Wstaliśmy dziś wcześniej, bo czekała nas długa wycieczka autem. Najpierw zawieźliśmy naszą biegaczkę do Canazei, potem zdobyliśmy passo Pordoi (2239m) gdzie przywitała nas zaśnieżona drogi i...
Dziś odwiedziliśmy nowy ośrodek narciarski Val di Fiemme- Oberggen. W Predazzo byliśmy po 10, na górze około 10:30, ludzi mało, trasy puste, inny śnieg niż na...
Wstajemy nieśpiesznie, jemy śniadanie i ok. 9:30 opuszczamy hotel. W Linz tankujemy do pełna (pół zbiornika) i robimy zakupy w SPAR, przez co realnie zaczynamy podróż...
Początek ferii oznacza, że czas na krótki urlop. Tak, znowu będą narty w Dolomitach. Wyjechaliśmy chwilę po 9:00, trzy i pół godziny później byliśmy w Ostrawie,...