Kilka słów o kempingu
W tym roku zatrzymaliśmy się na kempingu Berghoff i trzeba powiedzieć że to była dobra decyzja, jest to miejscówka która...
W tym roku zatrzymaliśmy się na kempingu Berghoff i trzeba powiedzieć że to była dobra decyzja, jest to miejscówka która...
You need to be logged in to view this content. Proszę Log In. Nie masz konta? Dołącz do nas.
You need to be logged in to view this content. Proszę Log In. Nie masz konta? Dołącz do nas.
Wstaję pierwszy i ze zdziwieniem odkrywam że mimo słońca jest tu zimno i wieje straszny wiatr… Chwilę przed 9:00 opuszczamy...
Zgodnie z prognozą nocą była burza, znowu piorun przywalił gdzieś blisko, rano było szaro buro i ponuro. Zebraliśmy dobytek, zrobiliśmy...
Dziś nocą o dziwo nie było burzy, nawet się dzięki temu wyspaliśmy. Po śniadaniu podzieliliśmy się na grupy – ferratowa...
Zawsze po dniu na via ferratach następny poranek jest trudny. Dziś było podobnie… Na plaży tłoku nie było, pogoda z...
Dziś znowu była jajecznica na śniadanie (z 9 jaj). Najedzeni pojechaliśmy na górkę w okolicach Faakersee. Teren nie jest przesadnie...
Dziś znowu było „slow life”, jajecznica na śniadanie, pranie, opalanie na plaży, pływanie supem, siatkówka wodna, zakupy w Villach, spacer....
Wstaliśmy zgodnie z planem rano, by już po dziewiątej wyjechać w kierunku Słowenii. Przed 10 meldujemy się na zatłoczonym parkingu...
Cały dzień na plaży, po południu zrobiliśmy sobie pierwszy obiad na wyjeździe – spagetti.
Kolejna noc była dla mnie ciężka, tym razem chyba coś mnie dopadło. Wstałem mocno osłabiony dopiero ok 10:00 Ledwo wcisnąłem...
Dziś według zapowiedzi miało cały dzień padać i po tym co się działo nocą, trudno się z tym nie zgodzić....
Jak przydało na trzynastego, dzień zaczął się ciekawie. Już ok 3 nad ranem przyszła burza, na początku tylko nie dawała...
Zachciało nam się dnia w pobliskiej Słowenii i plany mieliśmy ambitne. Niestety nie przewidzieliśmy nagłej zmiany pogody. Udaliśmy się na...