Alpe Lusia i powrót biegówkowy
Miało być oglądanie widoków z Marmolady, ale wyszło inaczej. Chłopaki namówili mnie na wjazd kolejką na szczyt Le Cune. Ta...
Miało być oglądanie widoków z Marmolady, ale wyszło inaczej. Chłopaki namówili mnie na wjazd kolejką na szczyt Le Cune. Ta...
Jeszcze wczoraj umówiliśmy się z trenerem, że Szymon potrenuje z jego grupą giganta. Niestety nie do końca dobrze się umówiliśmy...
Dziś eksploatowałam Marcialongę biegnącą w drugą stronę od naszego hotelu. Zachciało mi się doświadczyć więcej słonka. Niestety, w związku z...
Zaczęliśmy podobnie jak wczoraj i o 9:15 czekaliśmy na skibusa. Tym razem pojechaliśmy w drugą stronę, by było szybciej na...
Wczoraj zastanawiałam się, co tutaj będę robić bez butów trekkingowych czy choćby kijów nordic. Dziś rano był problem, bo tu...
Wstajemy o 8:00, do 9:00 jesteśmy po śniadaniu. Skibus miał być 9:25 ale miał 10 min. opóźnienia. Kolejką na Buffare...
Najedzeni bardzo smacznym śniadaniem opuszczamy hotel przed 9:00. Do Salzburga szaro buro i w deszczu. Auto paliło coraz mniej (11,5l)....
Mieliśmy jechać przez całą niedzielę, ale tydzień przed wyjazdem zmieniliśmy plany i tak dziś po 10:00 wyruszyliśmy na Wiedeń. Już...
szkół niepublicznych w narciarstwie. Dziś odbyły się kolejne zawody na górce Szczęśliwickiej. Szymon uzyskał super czas: 17,74 sekundy (poprawiony rekord...
Po przejechaniu 5000km ze skrzynią DSG przyszła pora na zmiany. Cóż skrzynia dwusprzeglowa jest chwalona za szybkość zmiany biegów i...
Wykorzystując weekend i dobra zimową pogodę udaliśmy się za krótki spacer.
Młody na urodziny dostał voucher na podniebną przygodę. Wreszcie znaleźliśmy trochę czasu, by ją odbyć. Przyjechaliśmy 45min przed planowanym lotem....