2021

Read more
  • 9 sierpnia 2021

Tym razem zaczęliśmy od końca 😉 Niestety już po chwili wracałem gondolą w dół – złapałem „węża”. Na szczęście potem było już lepiej. Czucie trasy zerowe,...

Read more
  • 17 lipca 2021

Obsługi rano nie ma, na szczęście teraz domofon przy szlabanie działa, Pani zaprasza na pobliski basen w celu rozliczenia za nocleg. Ruszamy o 9:15, o 10:30...

Read more
  • 16 lipca 2021

Udało nam się zebrać wcześnie rano, już od 8:30 ruszyliśmy w stronę domu. Do Lecco prawie same tunele, potem niestety do Bergamo typowa włoska droga, wąsko...

Read more
  • 15 lipca 2021

Dziś w zasadzie nie robiliśmy nic. Zwinęliśmy nasz mobilny dom, poplywalismy na SUPach, chwilę pobiegliśmy i zjedliśmy pyszną obiadokolację. Wszystko to w deszczu wg. pogodynek, na...

Read more
  • 14 lipca 2021

Dziś był dzień zwiedzania. Najpierw pojechaliśmy do Villa Carlotta obejrzeć ogród botaniczny, następnie udaliśmy się promem do Varenny gdzie zwiedzaliśmy miasto. W trakcie obiadu nad miastem...

Read more
  • 13 lipca 2021

Dziś było czuć że Szwajcaria jest blisko, pogoda zmieniała się tu jak w kalejdoskopie. Burze, słońce, zimno, gorąco. Rano było oberwanie chmury z gradem. Prawie nam...

Read more
  • 10 lipca 2021

Dziś robiliśmy nic 😜 Dobra byliśmy na zakupach i próbowaliśmy kupną pastę „al ragu” z penne nr 72 i odpowiednim parmezanem została zaakceptowana przez naczelnego głodomora.

Read more
  • 9 lipca 2021

Na plażach do koła jeziora są informacje o ukształtowaniu dna (dość szybko robi się 80m głębokości) i odległości do następnej plaży. Niby mieliśmy 3km wodą do...

Read more
  • 8 lipca 2021

Nocą padało, rano była burza, potem mieliśmy okno dobrej pogody. Udało nam się znowu popływać SUPami. Młody otworzył szkółkę nauki pływania 🙂 i klasycznie musieliśmy uciekać...

Read more
  • 7 lipca 2021

Dziś wybraliśmy się na wycieczkę do Forte Montecchio Nord. Byliśmy też na zakupach w miejscowym centrum handlowym (ale wybór składników do włoskiej kuchni) i załapaliśmy się...

Read more
  • 6 lipca 2021

Pierwszy dzień wakacji bez jazdy autem okazał się bardzo intensywny. Pływaliśmy na SUPach, odbyliśmy zaległy trening biegowy, byliśmy też na kolacji połączonej z 7km spacerem, słońce...