Obiecałem że zrobimy ją na jesieni, niestety nie wyszło. Młody wykorzystał przerwę świąteczną, dobrą pogodę, stertę niepotrzebnej ziemi. Połamał dwie łopaty, zniknął z domu na dwa...
Nasza kluska – drobne 170g żywej wagi – musiała poddać się operacji. Wszystko zaczęło się od gubienia sierści i powiększania się symetrycznych wyłysień. Pognaliśmy w styczniu...
Posiadanie zwierzątka takiego jak chomik to spora odpowiedzialność, o finansowej nie wspominając. „Już na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś” – jak to mądrze...
Szymon postanowił przepracować cały weekend z łopatą i tak oto powstał nowy ziemny stolik w naszym mini bike parku 😄 Mi przydały w udziale prace stolarskie...
1 kwietnia syn udał się na całodzienną wycieczkę, zapowiedzianą jeszcze we wrześniu, a przełożoną z października. Były to warsztaty zawodoznawcze. Mógł popróbować obróbki drewna (bardzo ciekawe!),...
Już zimą wiedziałem że coś jest nie tak, na wiosnę moje przypuszczenia potwierdziły się – gazu nie było za wiele. Próba szczelności została oblana. Poszukałem zakładu...
W tym roku Młodemu udało się zaliczyć 17 co najmniej dwugodzinnych sesji na górce Szczęśliwickiej, 11 godzin na stoku w Druskiennikach i ponad 30 godzin na...