Tak jakoś wyszło, byliśmy nad dwoma jeziorami, we Włoszech i 115km zrobiliśmy.
Wszystkie
You need to be logged in to view this content. Proszę Log In. Nie masz konta? Dołącz do nas.
Pogoda wybrała za nas, jesteśmy w Lugano. Tu są palmy, upały, jeziora i Alpy. Wyjazd będzie raczej ze stała bazą.
Pogoda zaskakuje, jest ciepło i prawie nie pada. Chyba frank jest tani bo ceny są znośne: cola 0.5 po 2.5zl, paliwo po 4zl, nektarynki 1kg po...
Dziś było ciepło i słonecznie 😉 co jak na ten kraj jest dziwne 🙂 Ja się obijam, a Mysz się szkoli … do piątku.
Przejechaliśmy 870km i pod wieczór dotarliśmy do Szwajcarii. Najbliższe 5 dni spędzamy w Bazylei. Nie pada !
Wyjechaliśmy dopiero po 11, ale za to mieliśmy pustą drogę 🙂 Nocujemy w Harrachovie.
Miałem być w Bazylei dopiero 5 lipca, ale dzięki PKP już dziś jedziemy tam razem. Co będzie dalej ? Zobaczymy… możliwości jest pełno.
Miały być góry pieszo, ale jak zwykle wyszło inaczej 🙂 Już od 15 sierpnia będziemy nad tym największym włoskim jeziorem. Nocleg mam zaklepany w Limone sul...