Pierwsza setka
W październiku udało mi się osiągnąć wydawało by się niemożliwe (jeszcze niedawno) łączne 100km biegu. Złożyło się na to 14...
W październiku udało mi się osiągnąć wydawało by się niemożliwe (jeszcze niedawno) łączne 100km biegu. Złożyło się na to 14...
Czas przestawili i ciemność nastała, o ile na posesji mamy oświetlenie to przed panowała ciemność. Najtrudniej było znaleźć odpowiednią oprawę,...
Piękny jesienny weekend zmotywował nas do większej niż zazwyczaj aktywności. Po wczorajszym bieganiu dziś miał być spacer, ale że towarzystwo...
Dość szybko się okazało, że nasz narciarz przeskoczył umiejętnościami swoje kolejne narty. Od dziś jeździ już na 150cm i szybko...
Na wiosnę ogrodziliśmy kawał działki, teraz przyszła pora coś na niej posadzić. Jako że ta część działki ma być jak...
Zmotywowany pracami znajomego we własnym nowym mieszkaniu, zabrałem się za wykończenie ostatniego pokoju – jaskini zwifta. Roboty nie było dużo...
Poszło prawie bez problemów, niestety będzie trzecie podejście bo nie było nikogo za ścianą i grzejnik w kuchni nie został...
Powoli ogarniamy przejazd by był bardziej zielony 😉 Przy pustym płocie wcześniej pojawiła się lawenda i rozchodniki, teraz przyszła pora...
Dirtowa hopa zarosła i się ubiła, dlatego mimo braku chęci na rowerowe szaleństwa po lipcowej przygodzie, ogarnąłem naszą hopę. Kilka...
Od września mieliśmy wrócić do mieszkania w Warszawie, dlatego po urlopie przyjechaliśmy je posprzątać. Jakie było nasze zdziwienie jak okazało...