Ostatki na nartach
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Wiedzieliśmy że w sobotę może być więcej chętnych na narty i parking na...
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Wiedzieliśmy że w sobotę może być więcej chętnych na narty i parking na...
Dziś się ociepliło i już rano temperatura pokazywała +1C, nadal było pochmurno a w gratisie dostaliśmy mgłę. Wydawało się że...
Pierwszy raz na dłużej niż 15min mieliśmy słońce na wyjeździe !! Znowu pojechaliśmy autem do Szpinderowego Młyna, tym razem obyło...
Z racji opóźnionego odjazdu z domu i dłuższego dojazdu ta wycieczka rozpoczęła się dopiero o 11.30. Było mało czasu, warunki...
Jako że po kopaniu auta byliśmy mocno opóźnieni to nie robiliśmy sobie nadziei na długą jazdę na nartach. Pod wyciąg...
Po nocnych opadach pojawiło się 30cm nowego śniegu, po śniadaniu obsługa hotelu zabrała się za usuwanie śniegu (było tego prawie...
Po południu jak to mamy w zwyczaju, jedziemy dokarmić młodego. Dziś padło na pizzę w Rokytnicach nad Jizerou. Niby 18km,...
Drugi dzień jeździliśmy po „niedzwiadku”, pogoda była dziś dużo gorsza, sił też już mniej jakby. Zaczęliśmy ok 10, padający śnieg...
Śniadanie było od 8:00, więc za długo nie pospaliśmy. Na parkingu pod wyciągiem byliśmy po 9:00, a pierwsze zjazdy zaczęliśmy...
Tegoroczny wyjazd narciarski postanowiliśmy spędzić w Czechach (wygrały krótszym dojazdem i lepszą polityką odnośnie szczepień covidowych dla młodzieży). Špindlerův Mlýn...
Uciekało mi powietrze z tylnego koła, ale tak że co miesiąc musiałem lekko podpompować. Podejrzewałem że coś na rancie opony...
Tym razem Szymon pojechał Giganta (czas 20:40) i kombirace (czas 26:71, ale finalnie był DNF za przejechanie po tyczce).
Szymon pojechał tylko giganta, z czasem 22:12 zajął miejsce w środku stawki.
Wyjście z pracy do pubu Lolek, zakończone wizyta na komendzie po 1:00 w nocy w celu sprawdzenia czy mogę prowadzić...
Że tylne klocki się kończą wiedziałem, że serwis sobie za wymianę wraz z tarczami życzy ok 1000pln też. Tylko coś...