Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Wiedzieliśmy że w sobotę może być więcej chętnych na narty i parking na górze, niestety nasze zmęczenie nie pomogło...
George
Dziś się ociepliło i już rano temperatura pokazywała +1C, nadal było pochmurno a w gratisie dostaliśmy mgłę. Wydawało się że z jazdy za dużo nie będzie,...
Pierwszy raz na dłużej niż 15min mieliśmy słońce na wyjeździe !! Znowu pojechaliśmy autem do Szpinderowego Młyna, tym razem obyło się bez przygód. Mimo wszystko na...
Z racji opóźnionego odjazdu z domu i dłuższego dojazdu ta wycieczka rozpoczęła się dopiero o 11.30. Było mało czasu, warunki na trasie – nieznane, a plan...
Jako że po kopaniu auta byliśmy mocno opóźnieni to nie robiliśmy sobie nadziei na długą jazdę na nartach. Pod wyciąg dotarliśmy przed 12. Na pierwszym zjeździe...
Po nocnych opadach pojawiło się 30cm nowego śniegu, po śniadaniu obsługa hotelu zabrała się za usuwanie śniegu (było tego prawie pół metra), my radośnie zjechaliśmy do...
Po południu jak to mamy w zwyczaju, jedziemy dokarmić młodego. Dziś padło na pizzę w Rokytnicach nad Jizerou. Niby 18km, łańcuchy już założone więc wydawało się...
Drugi dzień jeździliśmy po „niedzwiadku”, pogoda była dziś dużo gorsza, sił też już mniej jakby. Zaczęliśmy ok 10, padający śnieg szybko zniechęcił nas do tras 12a,...
Śniadanie było od 8:00, więc za długo nie pospaliśmy. Na parkingu pod wyciągiem byliśmy po 9:00, a pierwsze zjazdy zaczęliśmy 30 minut później. Oczywiście na górze...
Tegoroczny wyjazd narciarski postanowiliśmy spędzić w Czechach (wygrały krótszym dojazdem i lepszą polityką odnośnie szczepień covidowych dla młodzieży). Špindlerův Mlýn wybraliśmy, bo łączy ze sobą narciarstwo...