Kret
Ponad 100km w BikeParkach na rowerach przejechaliśmy, Ponad 30km spacerów przeszliśmy, 850km autem przejechaliśmy z czego ok 30km na lawecie, Zrobiliśmy 200 zdjęć, Nagraliśmy 80 filmów,...
Plan był prosty, wstajemy, najadamy się śniadaniem i po 10 wyruszamy. Ok 5h jazdy z przerwą na obiad i najpóźniej po 16 jesteśmy w domu… Wszystko...
Dziś klasycznie jak to mamy na rowerowych wyjazdach podzieliliśmy się na grupy. Sekcja górska poszła na Klimczoka, sekcja rowerowa pojechała na trasy enduro. Sekcja rowerowa: Dziś...
Po śniadaniu tym razem powoli zbieramy się na rower. Zahaczyliśmy jeszcze o auto (bo w bagażniku są narzędzia) by zrobić mały przegląd rowerów. Gdzieś koło 11...
Rozpoczęło się niewinnie od rozświetlenia pokoju przez słońce po 7 rano. Na śniadanie ledwo się zwlokliśmy. Po 10 pojechaliśmy pod wyciąg z przerwą na zakup gripów...
Dziś wybraliśmy się do Wisły odwiedzić Bikepark w Skolnitach. Jednodniowy karnet dla 3 osób kosztował nas 310zł. Zaczęliśmy od zielonej trasy, jest ona łatwiejsza niż Szczyrkowski...
Do wcześniejszego wstawania motywowała nas wizją śniadania – nie zawiedliśmy się było smacznie i różnorodnie. Następnie odebraliśmy karnety i pojechaliśmy pod wyciąg. Tu z drobnymi problemami...
Tym razem pojechaliśmy bez przyczepy bo trafiła nam się ciekawa propozycja w zaskakująco dobrej cenie. Hotel Gronie Ski & Bike. Za 200zl od osoby za noc...
3200km przejechanych autem1000 zrobionych zdjęć100km przepływanych na statkach40C temperatura za dnia w Chorwacji 4h w korkach na autostradach 1 pierwszy canyoning zaliczony Koszty: Wyszło 350zł na...
Nocą budzi mnie deszcz, rano nadal pada. Z kempingu wyruszamy 8:30 by po chwili jeść śniadanie w MC Donaldzie (jajecznica, placki itp). Po zakupach w intersparze...
Wstajemy przed ósma, wyruszamy z kempingi razem z watacha Norwegów (3 wielkie busy kampery i auto z przyczepą – ponad 15 osób) przed dziewiątą. Nasz cel...
Wszystko co dobre się kiedyś kończy, dziś był nasz ostatni dzień nad morzem. Na plaży pojawiliśmy się całkiem wcześnie jak na nas bo już po 10,...
A jednak pogoda się nad nami zlitowała, już rano było dziwnie przydymione niebo, my po wczorajszych atrakcjach dziś działaliśmy w trybie „leń” więc tylko podziwialiśmy jak...