Mycha

Read more
  • 22 sierpnia 2017

W te wakacje, o dziwo, nie było powrotu do Hobbita. Zalegliśmy na dobre przy czytaniu takich książek: 1. „Podwórkowe przygody Mikołajka”. Jakoś do tej pory omijany...

Read more
  • 19 lipca 2017

Pogoda jest dla nas bezlitosna. Wszędzie naokoło są burze, a u nas upalnie, tylko fale na jeziorku gwałtowniejsze. Zepchnęły nas tak mocno, że Tata musiał uskuteczniać...

Read more
  • 13 lipca 2017

Dziś po trudach zwiedzania wypadł dzień odpoczynku. Niestety pogoda bywa kapryśna i pełnego słonka doświadczaliśmy tylko momentami. Ale co to dla nas znaczy 😉 I tak...

Read more
  • 7 lipca 2017

Wiedeń jak zwykle nie rozczarował, choć po raz pierwszy zwiedzaliśmy go w pełni lata i to  takim upale (32 C). Podczas włóczęgi po mieście było to,...