Dziś wybraliśmy się na wycieczkę rowerową dookoła jeziora (wersja z promem). 20km jazdy ścieżką rowerową szybko zleciało, dlatego odwiedziliśmy też „plac zabaw” gdzie Szymon zjeżdżał z gigantycznej wodnej zjeżdżalni i letniej wersji toru pontonowego. Po południu deszcz wygonili nas do Czeskich Budziejowic w poszukiwaniu Alberta i buchticzek. Wracając mieliśmy okazję podziwiać cuda przyrody i optyki.