Trasa: Wenecja – lokalne drogi – Rawenna
- Dystans ? 150km
- Czas jazdy ? 2h20min
- Średnia 62km/h
Nocleg: Camping Ramazzotti
Nocą nieźle padało. Rano, podczas gdy jesteśmy w WC, mama foci wielkie statki. Potem odkrywamy, że nieopodal zakotwiczył wielki prom, a chwilę potem oglądamy olbrzymi statek z Hongkongu. Spakowani, ale głodni – bo bez śniadania – wyruszamy o 11.00 w kierunku Rawenny. Wybieramy SS ? taką polską drogę krajową średniej kategorii :). Tiry, ograniczenia do 90km/h, dziury. Ale nam to nie przeszkadza. Trochę ponad 2h i już stoimy na kempingu pod Rawenną. Jedyny minus to trwająca właśnie sjesta – rozbicie przyczepy musi trochę poczekać. Wybieramy się więc na plażę. Dopiero po 16.00 udaje się z niej ściągnąć syna.
Po plażowaniu zbieramy się na zakupy. Poszukiwania jakiegokolwiek centrum handlowego średnio udane. Jedno z ?Coop&coop? drugie ?est?. Zakupy zrobione, ale na kolana nie rzuca. W międzyczasie coś jemy i tyle. Po powrocie na kemping idziemy do strefy free wifi koło placu zabaw :). Szymon nie chce bawić się z Włochami na dziecięcej dyskotece, woli być żołnierzem.
Tu na szczęście jest dużo mniej komarów.