Niby styczeń, niby zima a na dworze +10C i takie oto zachody słońca
You need to be logged in to view this content. Proszę Log In. Nie masz konta? Dołącz do nas.
Powrót do domu miał być spokojny, łatwy i przyjemny… Był szalony jak zawsze. 😀 Zaczęło się normalnie: pakowanie, pożegnanie, a potem – wyjazd. Następnie miała być...
Dzisiaj wybraliśmy się do Duszników-Zdroju odwiedzić Muzeum Papiernictwa. O ile wystawa nie wzbudza zachwytu, to już warsztaty czerpania papieru są interesujące. Następnie udaliśmy się na obiad...
Nowy rok rozpoczęliśmy od stworzenia bałwana, następnie odbyła się ponad godzinna bitwa na śnieżki. Następnie udaliśmy się do kompleksu Riese – Włodarz koło Walimia.
Ostatni dzień roku spędziliśmy na nartach, sankach i w sztolniach Walimia.
Dzień zaczęliśmy od testu śniegu. Niestety ten obok był zbyt sypki i musieliśmy poszukać autem odpowiedniego. Na szczęście długo to nie trwało i wreszcie po kilku...
Dzień w aucie z zakupami w tle. Na dodatek kupić coś do jedzenia (pizze w pizzerii) w Czechach okazało się nie lada problemem. No ale wiać...
Dziś od rana zwiedzanie, najpierw pojechaliśmy do Nowej Rudy zwiedzić kopalnie węgla i odbyć wycieczkę chodnikami 45m pod ziemią. Następnie udaliśmy się do Czech na bardzo...
Dziś pierwszy dzień naszego sylwestrowego wyjazdu w Góry Sowie (Sokolec). Dojazd do Wrocławia w 4h (niestety ciągle traci się prawie godz. na Łódź). Dalej niby 100km,...