Wyruszamy chwilę przed 17, wybieramy powrót „S7” bo auto i tak nie pojedzie za szybko… Oczywiście powrót nie mógł być bez przygód. Klasycznie odbyła się gra „co nawigacja ma na myśli”, następnie drogowcy koło Mławy postanowili ukryć S7, a na odcinku Płońsk – Waw korki generuje sygnalizacja.
Finalnie powrót trwał prawie 5h. Z pozytywów spalanie poniżej 5l/100km