W sobotę byłem na przeglądzie autem. Wiedziałem że mam tarcze do wymiany (niestety tu są „piastotarcze” więc cena x2), doszły tylne amortyzatory i poduszka silnika. W przyszłości muszę jeszcze zająć się reflektorami (polerka i wymiana odbłyśników) i plamą rudej w prawym progu…
Dziś u mechanika zostawiłem 2500pln, na szczęście czuć i słychać różnice w jeździe.
![](http://www.kluchojady.waw.pl/wp-content/uploads/2022/06/img_20220628_1651532665962591504628921-608x1080.jpg)