Powrót

Poranek wita nas piękną pogodą, aż nie chce się wracać. Ale przed 10:00 opuszczamy nasz nocleg, by po krótkich zakupach udać się w rodzinne strony. Niestety już po chwili trafiamy na zakopiański korek, uciekamy gdzie możemy. Niestety nie jesteśmy jedyni. Droga do Krakowa zajmuje nam 3h, potem stoimy jeszcze w kilu miejscach i do domu docieramy po 18:00