Dzis było trochę inaczej, mama została nad wodą łapać promienie letniego słońca, Tata z synem natomiast udali się do bikeparku nabierać doświadczenia na tutejszych trasach. Po południu poszliśmy na miasto a wieczorem pobiegaliśmy.
Dzis było trochę inaczej, mama została nad wodą łapać promienie letniego słońca, Tata z synem natomiast udali się do bikeparku nabierać doświadczenia na tutejszych trasach. Po południu poszliśmy na miasto a wieczorem pobiegaliśmy.