Dziś byliśmy w Hangarze 646.
Godzina szaleństw na trampolinach i innych atrakcjach. Fajne, ale następny dzień to koszmar. Ile człowiek ma zapomnianych mięśni…
Dziś byliśmy w Hangarze 646.
Godzina szaleństw na trampolinach i innych atrakcjach. Fajne, ale następny dzień to koszmar. Ile człowiek ma zapomnianych mięśni…