Z racji opóźnionego odjazdu z domu i dłuższego dojazdu ta wycieczka rozpoczęła się dopiero o 11.30. Było mało czasu, warunki na trasie – nieznane, a plan ambitny (wyciąg Hromovka-Magistrala Karkonoska – Svaty Petr). Kawałek podeszłam stokiem, a następnie doszłam do Karkonoskiej Magistrali – ścieżki dla nart biegowych. Co kilometr była przydatna informacja, że kolejny etap wycieczki za mną. Po drodze spotkałam zaprzęg złożony z dziesięciu piesków husky. Nie wiedząc, co zastanę na trasie, zabrałam rakiety i to był na ten dzień naprawdę dobry wybór. Część drogi była przyjemna, ale potem zaczęły się schody, część szlaków okazała się nieprzetarta, zasypana, w jakiś sposób – nie do przebycia. Były odcinki, że mimo rakiet śnieg się pode mną zapadał do kolan. Na koniec spotkał mnie jeszcze zacinający w twarz lodowy śnieg i wiatr urywający głowę. Ledwo doszłam do górskiej chatki, a potem George wsadził mnie do kolejki i szczęśliwie dotarłam na dół.
Kategorie
Tagi
07'Jakuszyce
07'Swiss
08'Garda
08'Harrachov
08'Swiss
09'Czeskie_Jeseniky
09'Karonosze
10'Czechy
10'Karpacz
10'Trójmiasto
11'Cztery_kraje
11'Mrągowo
12'Balaton
13'Chorwacja
13'Mrągowo
14'Berlin
14'Włochy
15'Bawaria
16'Austria
16'Bielsko2
17'Karyntia
18'Karyntia
19'Czechy
19'Rokytnice
19'Słowacja
20'Attersee
20'Poronin
21'Lombardia
21'Swieradow
21'Wisła
22'Dalmacja
22'Spindleruv
23'Karyntia
23'Mazzin
24'Garda
24'Moena
Dzieła syna
Książki
Przyczepa
Spacer
Sport
Sylwestrowo
Zabawki
Zdrowie
Ząbki
Archives
lut0 Posts
wrz0 Posts
gru0 Posts
mar0 Posts
wrz0 Posts
paź0 Posts
lis0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
kwi0 Posts
lip0 Posts
sty0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
lip0 Posts
wrz0 Posts
paź0 Posts
sty0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
kwi0 Posts
wrz0 Posts
sty0 Posts
mar0 Posts
kwi0 Posts
cze0 Posts
sie0 Posts
wrz0 Posts
paź0 Posts
lis0 Posts
sty0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
sie0 Posts
wrz0 Posts
paź0 Posts
gru0 Posts
sty0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
kwi0 Posts
maj0 Posts
cze0 Posts
lip0 Posts
sie0 Posts
wrz0 Posts