Znowu wstaliśmy wcześniej, by dłużej jeździć. Dziś wyruszyliśmy we trójkę pustym skibusem. Dopiero po wjeździe krótszą kanapą rozdzieliliśmy się na zajęcia w podgrupach. Z synem pognaliśmy w dół, mama poszła w górę. Dziś eksplorowaliśmy trasy czerwone, która miejscami wydają się być łatwiejsze od niebieskich. A może to już obeznanie się ze stokiem fałszuje rzeczywistość. Na końcu czerwonej 5 FIS, jest fun park ze spiralą zakończoną tunelem i chopą… Jakoś przejechałem. Odkryliśmy tez na stoku budę z miejscowymi „kołaczami”. Dobre ciepłe i słodkie. Z mniej przyjemnych informacji, na czerwonej 3 prawie na samym końcu (bardzo stromym) zbieraliśmy sprzęt narciarza i wezwaliśmy Horską służbę, Pan już w tym sezonie raczej nie pojeździ. My po przyjeździe miejscowego „gopru” pojechaliśmy dalej. Szymon wreszcie zaliczył sekcje dwóch skoków bez podpórki, lata tez na chopie w lasku. Pod koniec dnia odkryliśmy inną wersję zjazdu 1 do kanapy. Czekając na skibusa sprawdziliśmy podsumowanie dnia – gps pokazał 38km przejechanych.
Kategorie
Tagi
07'Jakuszyce
07'Swiss
08'Garda
08'Harrachov
08'Swiss
09'Czeskie_Jeseniky
09'Karonosze
10'Czechy
10'Karpacz
10'Trójmiasto
11'Cztery_kraje
11'Mrągowo
12'Balaton
13'Chorwacja
13'Mrągowo
14'Berlin
14'Włochy
15'Bawaria
16'Austria
16'Bielsko2
17'Karyntia
18'Karyntia
19'Czechy
19'Rokytnice
19'Słowacja
20'Attersee
20'Poronin
21'Lombardia
21'Swieradow
21'Wisła
22'Dalmacja
22'Spindleruv
23'Karyntia
23'Mazzin
24'Garda
24'Moena
Dzieła syna
Książki
Przyczepa
Spacer
Sport
Sylwestrowo
Zabawki
Zdrowie
Ząbki
Archives
lut0 Posts
wrz0 Posts
gru0 Posts
mar0 Posts
wrz0 Posts
paź0 Posts
lis0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
kwi0 Posts
lip0 Posts
sty0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
lip0 Posts
wrz0 Posts
paź0 Posts
sty0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
kwi0 Posts
wrz0 Posts
sty0 Posts
mar0 Posts
kwi0 Posts
cze0 Posts
sie0 Posts
wrz0 Posts
paź0 Posts
lis0 Posts
sty0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
sie0 Posts
wrz0 Posts
paź0 Posts
gru0 Posts
sty0 Posts
lut0 Posts
mar0 Posts
kwi0 Posts
maj0 Posts
cze0 Posts
lip0 Posts
sie0 Posts
wrz0 Posts
Śniegu macie po pachy ;). Fajnie.
Nie lękacie się o mamę, która samotnie po pustkowiach wędruje?
Przed następnym wyjazdem koniecznie musimy ustawić widok w kamerkach na stoku… ;(