Podsumowanie wyjazdu
To był dziwny wyjazd… Choroby były z nami przez cały czas, ale nie przeszkodziło nam to w nauce jazdy na...
To był dziwny wyjazd… Choroby były z nami przez cały czas, ale nie przeszkodziło nam to w nauce jazdy na...
Wyjechaliśmy o 11.30, obawiając się dużego ruchu na drodze. Okazało się, że było pusto i spokojnie. Po 4h byliśmy w...
Znowu Wisła, znowu Klepki. Miało być 5 zjazdów, wyszło 8… Narty oddane, teraz czekamy na przywitanie nowego roku. Może nie...
Dziś korzystaliśmy ze słonecznej, choć mroźnej pogody i praktycznie cały dzień spędziliśmy na stoku w Wiśle. Niestety dojazd i powrót...
Dziś po śniadaniu zabraliśmy narty z wypożyczalni i pojechaliśmy szukać dużej oślej łączki dla naszej rodziny. Mieliśmy kilka upatrzonych stacji...
Dziś my pojawiliśmy się na stoku z instruktorem. Szymon dostał swój karnet i tyle go widzieliśmy. Nam natomiast przekazano tajemną...
Nocą okazało się, że rodzinne święta są okazją do spotkania nie tylko rodziny. Wystarczy jeden nosiciel, by „załatwić” 7 z...
Chwilę po 10 wyruszyliśmy w drogę. Pod hotel dotarliśmy o 14:00. Następnie podjechaliśmy pod stok wybrać narty i umówić instruktorów....