Dzik jest dziki

Dziś rano jadąc do pracy spotkałem dzika na naszym osiedlu.

Oto wycinek z gazety (tu bielany). Bo ja zdjęcia nie zdążyłem zrobić.

„Zwierzę buszowało po trawniku. Wezwano ekopatrol straży miejskiej. – Generalnie kwestia dzikich zwierząt w mieście to domena Lasów Miejskich – mówi rzecznik Straży Miejskiej, Monika Niżniak. – My tylko zabezpieczaliśmy teren przed osobami postronnymi, aby zwierzę się nie spłoszyło i nie zrobiło komuś krzywdy.

Na miejscu pojawił się miejski łowczy, który po ocenieniu sytuacji zadecydował o odłowieniu dzika – zwierzę wróciło na łono natury”

dzik