Gładź, szlifuj, gruntuj

Postęp prac spadł… wizualnie. Obecnie pracuje w pyle gipsu, tu nałożę gładź, tam ją zetrę – na szczęście coraz mniej ścieram. Potem wszystko gruntuje i tak mi mija dzień. Jestem coraz bliżej zakończenia prac pylących w pierwszym pokoju (tym najmniejszym) a to oznacza że może niebawem pokój będzie zagruntowany (na biało) i gotowy do posprzątania – co by to nie znaczyło 😉 Równolegle prowadzę pracę ze ścianami w pokoju Szymona – pierwsza ściana już cała zagruntowana 🙂

03121 03122