Po roku użytkowania, dostałem wytyczne jak usprawnić skatepark. Pierwszą i najważniejsza zmianą była wymiana nawierzchni. Że my na to nie wpadliśmy w zeszłym roku… Pół dnia pracy i już nie ma desek tarasowych 😉 Następnie zabraliśmy się za naprawę uszkodzonej rampy (plus zmiana jej geometrii), przy okazji powstała solidna konstrukcja zamiast starty palet. Skoro tak dobrze nam poszło to poszliśmy za ciosem i poprawiliśmy też drugą stronę. Jeszcze czeka nas walka z boxem ale to musi poczekać na dostawę desek 😉