Mrongowia – dzień drugi

To już nasz drugi dzień wyjazdu, a w hotelu nadal pustki. Na parkingu pustki,  na śniadaniu pustki, na basenie pustki, plac zabaw opustoszały…

To pierwszy wyjazd tego rodzaju. Podobno ta kameralna atmosfera skończy się jutro – zobaczymy.

Tymczasem hotel przygotowuje się do świąt. Powstała już żywa zagroda z królikami, a od jutra wystartują wielkanocne  animacje (malowanie jajek, szukanie jajek, ozdabianie mazurków itp).

Dziś w ramach rozruchu wyjazdowego zwiedziliśmy Muzeum Sprzętu Wojskowego.Po południu oddaliśmy się basenowaniu. Oto fotki: