Druga ze stacji narciarskich którą odwiedziliśmy w tegoroczne ferie.
Byliśmy tam raz, łącznię przejechaliśmy 25km (15km zjazdów) i zajęło nam to 3,5h. Było by pewnie więcej, ale jeden ze zjazdów zakończył się zbiciem uda młodego. Pogoda tez nam nie sprzyjała – było ponad 10C, słońce i straszne muldy na większości tras.