Powoli pora wracać, dziś był ostatni cały dzień w Ninie. Jutro o tej godz. będziemy już jechać na węgry. Nie wiemy jak w polsce, ale my już mamy dość 35C upałów, bezchmurnych dni i gorącej wody. Ps dziś poparzylem się pianką do golenia…
Wysłano z telefonu Xperia?
Z pewnością o upałach będziemy marzyć zimą. A ta już wkrótce. Czekamy w Warszawie na pełną relację z podróży.