Zima zbliża się (podobno), więc pora na popularny piec. Paliwem będzie gaz (ale miejsce na „kozę” też mamy). Tylko przed instalacją pieca potrzebny był kawałek „wykończonej ściany i dodatkowy obwód zasilania. Wszystko było by proste gdyby nie fakt ze odpowiednia płyta karton-gipsowa leżała pod 35 innymi płytami. Łatwo nie było, najpierw 35 kursów z płytami, potem wycinanki (płyty), pacanki (klej) i ściana stała się zielona. Potem zabawa z stelażami pod wc i bidet i… kolejna niespodzianka. Standardowy stelaż od bidetu nie przewidywał miejsca na redukcję rury 110mm/50mm. Ech szlifierka w dłoń i po 10min byłem w domu. Zabawy z prądem to mały pikuś przy tym.
Comments are closed.